Podsumowanie tygodnia 28.07.2014 - 01.08.2014 r.

Światowe rynki giełdowe spokojnie rozpoczęły ubiegły tydzień i nikt nie spodziewał się tak burzliwej końcówki notowań w drugiej części tygodnia. Polscy inwestorzy otrzymali pierwszą porcję informacji o wynikach finansowych wypracowanych przez wybrane banki w drugim kwartale bieżącego roku. Wszystkie instytucje finansowe raportujące w ostatnich dniach (Bank Millennium, mBank, Bank Handlowy, Bank BZ WBK) pozytywnie zaskoczyły inwestorów poziomem wypracowanych zysków. Co więcej, struktura osiągniętych wyników była wzorowa. Wynik odsetkowy razem z wynikiem z tytułu opłat i prowizji okazały się lepsze od rynkowych oczekiwań, co w połączeniu z odpowiednią kontrolą kosztów operacyjnych oraz kosztów ryzyka przyczyniło się do pozytywnych zaskoczeń na poziomie zysku netto. Niestety te dobre fundamentalne trendy nie pomogły naszemu rynkowi, a stały się jedynie okazją do sprzedaży akcji. Amerykańskie spółki, podobnie do polskich banków podały kwartalne wyniki lepsze od oczekiwań (US Steel, który pozytywnie zaskoczył dobrą kontrolą kosztów czy Twitter, który pobił rynkowe oczekiwania na poziomie przychodów). Tak dobre wyniki nie były jednak podstawą do dalszych wzrostów, a stanowiły okazję do wyjścia z inwestycji. Napięta sytuacja na międzynarodowej scenie politycznej nie pozostała tu bez wpływu - zaostrzenie amerykańskich sankcji wprowadzonych wobec Rosji oraz zapowiedź zaostrzenia takowych przez Unię Europejską, w połączeniu z eskalowanym konfliktem na Bliskim Wschodzie doprowadziły realizacji zysków i zepchnęły światowe indeksy na niższe poziomy. Od strony makroekonomicznej mieliśmy również do czynienia z pozytywnymi trendami. Amerykański produkt krajowy brutto wypracowany w drugim kwartalne bieżącego roku wzrósł o 4% kwartał do kwartału przy rynkowych oczekiwaniach na poziomie +3%. Ponadto dokonano rewizji wzrostu amerykańskiego PKB za pierwszy kwartał bieżącego roku z -2.9% do -2.1%. Jeśli chodzi o polski rynek, to miniony tydzień był spokojny pod kątem publikacji danych makroekonomicznych. Na kolejne istotne cyfry przyjdzie nam poczekać niecałe dwa tygodnie, kiedy to dowiemy się o poziomie inflacji w lipcu br. oraz dynamice PKB w drugim kwartale 2014 roku.