![]() AKCJE W ostatnim tygodniu główne indeksy giełdowe, zarówno w Polsce jak i na świecie, spadły. WIG20 stracił 4,98%, mWIG40 zniżkował o 4,11%, a sWIG80 zakończył miesiąc niżej o 4,01%. W sumie indeks WIG spadł o 4,56%, i był jednym z najsłabszych indeksów akcji na świecie w minionym tygodniu. Większy spadek zanotował rosyjski RTS – o 4,91%; cenom akcji na giełdzie w Moskwie nie sprzyjał spadek cen surowców. Silna przecena dotknęła zwłaszcza metale – i to zarówno szlachetne, jak i przemysłowe; najmocniej zniżkowało srebro, bo o ponad 10%. Inwestorzy zaczęli się obawiać zakończenia, lub przynajmniej ograniczenia, programów luzowania monetarnego. Amerykańska administracja zaczęła przywoływać do porządku Bank Japonii, który ogłosił przecież niedawno ogromny program skupu aktywów. Inwestorzy wystraszyli się możliwości globalnego ograniczenia planów zasilania rynków w płynność. Najmocniej zareagowały te aktywa, które na dodruk pieniądza są najbardziej wrażliwe, czyli metale szlachetne i akcje spółek surowcowych (giełda rosyjska, a w Polsce KGHM, który zniżkował o 11,80%). Na polski rynek, oprócz spadków na giełdach światowych, oddziaływały też lokalne czynniki. Pierwszym była utrzymująca się niepewność co do losów otwartych funduszy emerytalnych; wielu inwestorów, zwłaszcza zagranicznych, wolało unikać polskich akcji obawiając się dużej podaży, związanej z upaństwowieniem przynajmniej części środków zgromadzonych w „drugim filarze”. Drugi powód relatywnie słabego zachowania warszawskich indeksów był związany z Japonią: ostatnie osłabienie jena doprowadziło do spadków na rynkach azjatyckich, innych niż japoński (wraz z osłabianiem jena, inne gospodarki tracą konkurencyjność względem Japonii). I właśnie spadki w rozwijających się krajach Azji były przyczyną tego, że inwestorzy wycofywali się również z innych rynków wschodzących, w tym z Polski. Czekamy na posiedzenie RPP OBLIGACJE Rynek instrumentów dłużnych wyraźnie dyskontuje ścieżkę spowolnienia gospodarczego. Wzrosty cen polskich obligacji napędzane niską inflacją oraz gorszymi danymi makroekonomicznymi z rynków bazowych, pozwoliły na wygenerowanie wysokich stóp zwrotu funduszy dłużnych. Perspektywę korekty cen oddaliły zapowiedzi ministra finansów o przesunięciu potencjalnej nowelizacji budżetu na okres powakacyjny, co oznacza relatywnie niską podaż obligacji na rynku pierwotnym w nadchodzących miesiącach. Polski rynek stopy procentowej wycenia obniżkę stóp procentowych o co najmniej 0,5%. Czy Rada Polityki Pieniężnej sprosta racjonalnym oczekiwaniom dowiemy się po kolejnym posiedzeniu , którego termin przypada na 7-8 maja. |
Dalsza wyprzedaż SUROWCE Kolejny tydzień przyniósł dalszą wyprzedaż na rynkach surowców. Jastrzębi komunikat po posiedzeniu Fed-u, słabsze dane o wzroście PKB w Chinach w I kwartale br. oraz spekulacje o sprzedaży rezerw złota przez Cypr to główne powody stojące za silnymi spadkami cen szerokiego spectrum surowców. Ostatecznie indeks Reuters Jefferies CRB stracił 1,4%, zamykając tydzień najniżej od ponad dziewięciu miesięcy. Pod szczególną presją znalazły się metale szlachetne, które od końca ubiegłego roku notują silne odpływy kapitału. Cena złota spadła w ubiegłym tygodniu do 1395 USD/oz - poziomu najniższego od ponad dwóch lat, srebro potaniało o blisko 13%, a pallad i platyna o ponad 4%. Mocne spadki obserwowaliśmy na rynkach surowców energetycznych. Ropa WTI kosztowała w ubiegły piątek 88 USD/brl (-3,6%) a baryłka europejskiej ropy Brent kosztowała nieco ponad 99 USD/brl (-3,3%). Spadły również ceny oleju opałowego (-3%) oraz benzyny (-1%). Słabsze dane z chińskiej gospodarki ponownie pchnęły w dół ceny metali przemysłowych. Miedź na londyńskim rynku spadła do poziomu 6990 USD/t czyli o ponad 5,6%, w podobnej skali przeceniły się nikiel oraz cyna. Ceny zbóż w skali tygodnia pozostawały stabilne. Wzrosty obserwowaliśmy natomiast na rynku kawy (+4,6%) oraz kakao (2,9%). |
Wysyp danych OTOCZENIE MAKROEKONOMICZNE ![]() |