Ta strona używa plików cookies. Kontynuując wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. Dowiedz się więcej tutaj.Akceptuję  |  Ukryj

Podsumowanie tygodnia 11.02.2013 - 15.02.2013 r.

2013-02-20


Podsumowanie tygodnia 11.02.2013 - 15.02.2013 r.


Bez rewelacji

AKCJE


Inwestorzy nie mogą zaliczyć ostatniego tygodnia do udanych. W Polsce większość indeksów, w tym również WIG20, odnotowało straty. Wyjątkiem był indeks sWIG80, który w przeciągu pięciu sesji wzrósł o 0,8%. Początek roku należy zatem wciąż do małych i średnich spółek, co do których widać poprawę sentymentu inwestorów. Warto przy tym podkreślić, że jak pokazują dane, inwestowaniem w te spółki są zainteresowani głównie inwestorzy krajowi. Jednak aby być do końca dokładnym, należy wspomnieć, że na notowania WIG20 w minionym tygodniu duży wpływ miała przecena akcji Telekomunikacji Polskiej, której kurs spadł o blisko 40%. Powodem było rozczarowanie inwestorów wynikami kwartalnymi i poziomem dywidendy opublikowanymi przez spółkę. Telekomunikacyjna grupa w 2012 wygenerowała 855 mln zł zysku netto wobec oczekiwań rynkowych na poziomie 950 mln zł. Ponadto planuje wypłacić 0,50zł dywidendy na akcje. Poza TPSA, wyniki finansowe podały m. in. ING, Bank Handlowy czy LPP. W każdej tej spółek, wyniki były względne zgodne z prognozami. Bank ING zarobił w czwartym kwartale 190 mln zł podczas gdy analitycy oczekiwali około 192 mln zł. Lepiej poradził sobie Bank Handlowy z wynikiem netto na poziomie 244,6 mln, który pobił prognozy o około 20 mln zł. Inwestorów tradycyjnie nie zawiódł odzieżowy LPP, który w czwartym kwartale wygenerował 148 mln zł zysku netto, co jest zgodne z prognozami. Podsumowując miniony tydzień, warto również wspomnieć o zmianach w spółce Próchnik. Po zmianach w akcjonariacie, przyszła zmiana na prezesa, którym został Rafał Bauer. Kolejną wiadomością jest przejęcie przez Próchnik sieci sklepów Rage Age, której współtwórcą był właśnie Pan Bauer. Na koniec warto wspomnieć o ogromnej transakcji na amerykańskim rynku. Berkshire Hathaway wraz z funduszem Private Equity 3G Capital Managment, za ponad 23 mld USD przejęły spółkę H.J. Heinz, znaną przede wszystkim ze swojego ketchupu.
Nadzieja na kolejne cięcia stóp

OBLIGACJE


Publikacja rocznego wskaźnika inflacji, który wyniósł 1,8% obudziła nadzieję na kolejną obniżkę stóp procentowych już w marcu. Analitycy rynkowi zakładali miesięczną przerwę w cyklu obniżek, jednakże odczyt inflacji potwierdził silny trend spadkowy inflacji, na który RPP powinna zareagować. Polski rynek obligacji obudził się z marazmu panującego od początku roku a ceny instrumentów zaczęły rosnąć. Wydaje się, że do posiedzenia rady w dniach 5-6 marca dobry sentyment nie powinien opuścić inwestorów.
Dalsze spadki

SUROWCE


W ubiegłym tygodniu większość rynków surowców kontynuowała spadki, reagując na słabsze dane z USA o produkcji przemysłowej oraz umocnienie amerykańskiego dolara. Indeks Reuters Jefferies CRB stracił blisko 0,9%, po spadkach cen 12 spośród 19 składowych portfela. Tym samym stopa zwrotu tego popularnego benchmarku w bieżącym roku spadła do 1,6%. Ceny ropy pozostawały stabilne. Ropa WTI zakończyła ubiegłotygodniowe notowania na poziomie 95,9 USD/brl, europejski benchmark Brent kosztował 117 USD/brl. Wzrosły natomiast ceny benzyny (+2,5%), notowanej na nowojorskiej giełdzie. Pod nieobecność chińskich inwestorów ceny metali bazowych pozostawały stabilne za wyjątkiem aluminium (+2,3%) oraz miedzi (-1%). Mocną preceną zakończyły tydzień metale szlachetne. Cena złota spadła do blisko 1600 USD/oz – najniższego od pół roku poziomu. Srebro potaniało o 5%. Dalsze spadki obserwowaliśmy na rynku surowców miękkich. Ponad 2,5% potaniały kawa, cukier oraz kakao, a ponad 1,5% spadki obserwowaliśmy na rynkach pszenicy, kukurydzy i soi.
Gorzej w Europie, lepiej w Polsce

OTOCZENIE MAKROEKONOMICZNE


W ubiegłym tygodniu poznaliśmy dane o PKB w czwartym kwartale 2012 roku dla całej strefy euro. Publikacja europejskiego urzędu statystycznego nie wywołała euforii, można nawet powiedzieć, że zepsuła nastrój inwestorom. Okazało się bowiem, że dynamika PKB była znacznie niższa, niż oczekiwano. Prognozy na IV kwartał przewidywały spadek o 0,4%, tymczasem wyniósł on aż 0,6%. W efekcie, także dane za cały ubiegły rok okazały się słabsze. PKB Eurolandu spadł o 0,9%, oczekiwano zaś dynamiki na poziomie -0,7%. Gorzej niż prognozowali analitycy wypadły dwie największe gospodarki Unii: Niemcy i Francja. Szczególnie ten drugi kraj budzi uzasadniony niepokój ekspertów. Nowy prezydent, realizując swój socjalny program wyborczy, reformy ograniczył do prostych podwyżek podatków, czego efekty mogliśmy oglądać na przykładzie Gerarda Depardieu, przyjmującego obywatelstwo rosyjskie. Zaskakujące były także dane o polskiej inflacji opublikowane przez GUS. Tym razem było to jednak zaskoczenie pozytywne. Oczekiwano, że ceny wzrosły od stycznia 2012 o 2%. Rzeczywisty wynik to wzrost cen o 1,7%. Tym samym wskaźnik cen towarów i usług detalicznych wydatnie zbliżył się do dolnej granicy wahań celu inflacyjnego, wyznaczonych przez Radę Polityki Pieniężnej. Największe spadki cen w styczniu odnotowały odzież i obuwie, w szczególności paliwa, których ceny spadły o 3,4%. Nadal taniały usługi transportowe, których spadek cen wyniósł w grudniu 0,6%, podobnie jak w grudniu ubiegłego roku. W ciągu ostatnich 12 miesięcy ceny odzieży i obuwia spadły najbardziej, że wszystkich kategorii ogłaszanych przez GUS, bo 4,9%. Najbardziej w tym okresie zdrożała żywność i napoje bezalkoholowe – aż o 3,5%. Drugą dobrą wiadomością dla Polski była decyzja Rady Unii Europejskiej o korzystnym dla nas rozdziale środków budżetowych w perspektywie 2014-2020. Otrzymamy w sumie niecałe 106 mld EUR. Jest to więcej niż w poprzednim budżecie, mimo że wskutek oszczędności będzie on w skali Unii mniejszy niż w latach 2007-2013.


Pobierz w wersji PDF